Wiadomo, że zakupy poprawiają humor każdej kobiecie ;)
Nawet takie maleńkie :-)
Ja ostatnio odwiedziłam Rossmana, Biedronkę, aptekę i jakieś tam zwykłe centrum i zakupiłam takie oto perełki:
1. Płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax Whitening
2. Szampon NOVOXIDYL przeciw wypadaniu włosów
3. Dwa opakowania chusteczek odświeżających ( idealne do torebki + NIE testowane na zwierzętach! )
4. Owocowy błyszczyk do ust ZIAJA
5. Mascara Curling Pump Up ( po prostu ją uwielbiam i jak narazie nie zamienię na żadną inną ! )
6. Malutkie Princesski śmietankowe i czekoladowe - urzekły mnie swoim rozmiarem, są takie słodkie ;D
1 sztuka w Biedronce - 40 gr :)
Takie małe, malutkie ;)
Ciekawa jestem jak się spisze ten Płyn do płukania jamy ustnej i Szampon do włosów.
Pisałam Wam już kiedyś (parę notek do tyłu) że mam ogromny problem z wypadaniem włosów :(
Aż musiałam kupić coś w aptece. Za szampon zapłaciłam około 35 zł - mam nadzieję, że choć troszkę pomoże.
Do następnej <3 Pa.